www.nowystaw.fora.pl

memento_vitae

Miejmy nadzieję, bo nasze panie przestaną na obcasach chodzić Wink

Gość

Przebrukowanie rynku Kazimierza Pułaskiego, Rynku Kościuszki i generalny remont ołówka (łącznie z wymianą walącej się konstrukcji dachu) stanowią element projektu, który otrzymał dofinansowanie w ramach RPO. Wadliwe lub nieprawidłowe (czytaj: nioezgodne z obowiazującymi normami) wykonanie może skutkować nawet zwrotem otrzymanej dotacji. Roboty brukarskie do tej pory jakoś nie przypominają fachowego układania tego co przed laty zostało ułożone z przysłowiową niemiecką dokładnością. Nad całością realizacji chyba czuwa jakiś inżynier kontraktu? Jeżeli pojawią się niedoróbki, to wykonawca będzie musiał na własny koszt dokonać niezbędnych poprawek. Niestety o fachowców znających rzemiosło układania kamiennej kostki brukowej jest bardzo trudno i nie posądzam obecnego wykonanwcy by takową kadrę posiadał.

Gość

no dobra a jak wygląda procedura przetargowa? czy decydująca jest cena, czy burmistrz może wybrać ofertę droższą bo uważa ze właśnie ta firma ma odpowiednich fachowców od kostki brukowej????

tylko odpiszcie poważnie a nie ze ktos tam zaglądał w koperte, pomińmy fakt ze akurat firma z Ostaszewa realizowała taka poważna inwestycje jak budowa kompleksu, gosciu zaczynal z wiertarka i 2 szpadle bo wcześniej zbankrutował a tu nagle projek za kilka milionów mu sie trafil :/

zp · Gość

Niestety nawet przypadkowy wykonawca może wygrać przetarg gdy jedynym kryterium jest cena i jest to zgodne z ustawą Prawo Zamówień Publicznych. Jednak ogłaszający przetargi nie byliby na straconej pozycji gdyby w specyfikacjach istotnych warunków zamówienia wprowadzali również inne kryteria oceny eliminujące wykonawców o wątpliwych umiejętnościach. Jeżeli w nowostawskim opisywanym przypadku "ołówka" i przebruku nie zastosowano naturalnego sita selekcjonującego wykonanwców pod względem doświadczenia i referencji np. konserwatora zabytków czy obowiązku dołączenia listy remontowanych obiektów rejestrowych, to tylko dlatego by jak najszybciej rozpocząć prace i nie komplikować sobie życia z bardziej złożoną punktową oceną ofert. Pójście po najmniejszej linii oporu niesie ze sobą ryzyko wykonania robót o najniższym standardzie jakości lub nawet poniżej tych standardów. Poza tym na stronie BiP Urzędu w Nowym Stawie brak jest wielu informacji, ot chociażby wyników przetargu z podaniem kto startował i jakie były ich ceny.

gość · Gość

Dobra, memento, to ja cię obraziłem i niniejszym przepraszam. Poniosło mnie. Tak widzę te niedoróbki, ale wiesz, najlepiej to wszystko wyjdzie po zimie. Jesli ściśnie mróz i droga wytrzyma, to niech sobie będzie jaka jest. Gorzej, jeśli zrobi się sito.

Gość

Dzieki za wyczerpująca odpowiedz, urzad i nie podaja do publicznej wiadomosci wynikow prztargu, tego kto w nim brał udzial i jaka oferta wygrala, to chyba jest bezprawne ?

obserwator · Gość

Przypadkowo ktoś wygrał przetarg i przypadkowi ludzie robią remont nowostawskich dróg. Organizacja pracy, a raczej jej brak, jest widoczny dla laika. Ciekawi mnie termin wykonania tych prac..... jak na razie pogoda służy, ale zima już blisko.

Gość

wczoraj czytalem ze prace maja zakonczyc sie do konca listopada

GrosseWerder

W artykule są zdjęcia które w pełni oddają obraz zmagań kierowców z objazdami. Link w tekście odnosi się do artykułu z 04.10.2010 zamieszczonego w pierwszym poście.

Źródło: naszemiasto.pl
Autor: (RK)
Data: 14.11.2010
Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Nowy Staw. Objazdy do końca listopada

Remont ulicy Obrońców Westerplatte w Nowym Stawie ma potrwać jeszcze kilkanaście dni.
Od 7 października trwa ostatni etap remontu ulicy Obrońców Westerplatte - od mostku na rzece Świętej do zabytkowych rynków miasta. Kierowcy mają za sobą ponad miesiąc utrudnień. Cały czas poruszają się objazdami (kliknij w link). Burmistrz Nowego Stawu Jerzy Szałach tłumaczy, że prace przebiegają zgodnie z harmonogramem i wykonawca ma zakończyć je do 30 listopada.

Najwięcej czasu, jak wyjaśnił burmistrz, zajmują prace ziemne związane z przekładaniem sieci znajdujących się pod jezdnią.
- Samo wylanie asfaltu to kwestia dwóch dni - mówi Jerzy Szałach.

memento_vitae

Gość · Gość

Jak tradycja w Nowym Stawie pokazuje to termin wykonania drogi zostanie przedłużony kilkakrotnie i na wiosnę będziemy już remontować tą drogę. Te nowe chodniki już nadają się do remontu - to jest straszne co się w naszym mieście dzieje z inwestycjami !!!!

Gość

Czy ktos jak juz pisze te lamenty na temat strasznie wykonanych inwestycji, np.droga lub chodnik mogl by tu wrzucic kilka zdjec i jakos tu udokumentowac, jakas dziure w chodniku czy w drodze, tak jak to naprzyklad robia ludzie w malborku wypowiadajacy sie na forum.

Pytam? · Gość

To, że wygrał najtańszy to może i dobrze dla gminy, ale, że nie wykonuje części robót objętych zamówieniem (np wymiana konstrukcji na sporych odcinkach), to już jest problem. Zamiany materiałowe na tańsze(czytaj gorsze) też są na porządku dziennym. A kontrakt jest ryczałtowy, więc robisz, czy nie, jak podpiszą protokół, to bierzesz kasę. No i jak ryczłt, to miała być stała cena, a tymczasem pojawiło się mnóstwo robót dodatkowych, dziwne, że tylko występują zwiększenia. A tam gdzie się zmniejszył zakres to co???

grant · Gość

Totalna kicha, to przekładanie bruku na rynku to porażka do kwadratu. Nie widać tam pracy brukarzy tylko papraków od siedmiu boleści co to nie wiedzą, że jest coś takiego jak norma określająca wymogi dla nawierzchni z kamiennej kostki brukowej. Pieniądze z dotacji wyrzucone w ... bruk.

Gość

tak to jest jak firmy typu bazalt czy ta z prabut zatrudnia ludzi z interwencji ( a ci znowu maja to wszytsko w dupie i patrze gdzie tu flaszke zrobic), ze by ciąc koszty coś za cos, dla tego wyznaje zasade "nie stac mnie na kupowanie tanich rzeczy" no ale takie sa przetargi "kto da mniej"